czwartek, 22 listopada 2012

Brewster "Buffalo" Mk.1 Kartonowa Kolekcja 1:33 Relacja z budowy

Model pokazał się w sprzedaży kilka lat temu. Opracowany przez znanego projektanta i wydawcę Piotra Mistewicza. Model bardzo prosty skierowany do rozpoczynających przygodę z kartonem. Można wykonać go w dwóch wersjach uproszczonej i "zaawansowanej" z makieta silnika i oddzielonymi powierzchniami sterowymi i niektórymi detalami pominiętymi  w wersji uproszczonej.
Instrukcja przejrzysta i dodatkowo dosyć sporo materiału zdjęciowego i historycznego jak na model kartonowy. Model przedstawia "Bizona " używanego w Birmie przez brytyjski 67 Dywizjon składający się głównie z pilotów nowozelandzkich.
 W8245/ RD-D używało kilku pilotów  m.innymi Por. Bingham-Wallis.
Model przedstawia samolot z wczesnego okresu użycia

Istnieje jeszcze fotografia z późniejszego okresu, mocno zużytego samolotu, z naniesionym godłem w kształcie prostokąta i kiwi za maską silnika.

Model wykonam w tzw. standardzie. Używając techniki wyoblania "na gumce" postaram się poprawić bryłę kadłuba i przede wszystkim  osłonę silnika.
Dosyć uproszczona bryła kadłuba daje sporo możliwości przy kształtowaniu poszycia. Miejsca łączeń papierowego poszycia odpowiadają z grubsza tym w oryginale co powoduje że uniknę niepotrzebnych widocznych miejsc do retuszowania. Wykonam podobnie jak w Tomahawku nagniecione linie podziału i dodatkowo za pomocą  stępionej igły iniekcyjnej nity na całej powierzchni. Nie wiem jak to wyjdzie, dlatego wolę zepsuć taki prosty model ;). Zaopatrzyłem się w laserowo wycięte wręgi z Drafmodel.
 Wszystkie części retuszuje przed sklejeniem. Ponieważ segmenty kadłuba zaprojektowano na dwie wręgi , kleję razem te sąsiadujące  przed przyklejeniem do poszycia i szlifuję delikatnie wyrównując krawędź.

Maskę silnika zaprojektowano dosyć uproszczoną z trzech sklejek. 
 
Zdjęcie zamieszczam dzięki uprzejmości wydawcy.
Musiałem dokonać korekty kształtu i dorobić dodatkową wręgę.
 Skopiowałem cz.43 na tekturę 2mm z uwzględnieniem  poszerzonego środka (ta ciemniejsza zielona linia) . Potem obrobiłem na kształt przodu wlotu. I nakleiłem na tą dorobioną wręgę część 43 z marginesami pokazanymi na zdjęciu.
Nie zrobiłem zdjęcia tej dorobionej wręgi w czasie klejenia ale może to coś wyjaśni



 Na razie wręgi z Draftmodel są lekko luźne. Wręga w osłonie silnika jak i sama osłona tymczasowo wciśnięte i złożone bez kleju.

Wyciąłem cały ciąg otworów za osłoną silnika, i podkleiłem od wewnątrz paskiem pomalowanym na czarno.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz