Wkleiłem kanały dolotowe powietrza do silników. Jak pisałem poprzednio
nie są zrobione w oryginale jako proste rurki . W modelu projektant
starał się odtworzyć całą zawiłość tych tuneli. Przez to klejenie tej
konstrukcji jest pracochłonne i trudne. W tym miejscu trochę odejdę od
zaleceń instrukcji i nie zamontuję całości. Dużym ułatwieniem jest
wycięcie otworów wręg już na etapie montażu szkieletu odcinając kontur
otworów całkiem. Po szlifowaniu powstanie luz i da się to łatwiej
zamocować . Kanały zamocuję trochę inaczej niż zaleca instrukcja
Przed wklejeniem wykonałem niewielką korektę małych wręg 15e P,L . Jakoś trudno mi było dopasować to razem wręga rozerwała mi lekko nawet krawędź 16h podczas przymierzania.
Przed wklejeniem wykonałem niewielką korektę małych wręg 15e P,L . Jakoś trudno mi było dopasować to razem wręga rozerwała mi lekko nawet krawędź 16h podczas przymierzania.
Całość w dwóch częściach wsunąłem ruchem posuwisto-obrotowym na sucho i punktowo kleiłem Cjanopanem.
Części przednie są do klejenia na styk. Instrukcja zaleca je wkleić
razem z resztą kanałów. Już na tym etapie wykonuje się klapy regulujące
dopływ powietrza z fajnymi oczami orła.
Te i inne ozdobne elementy Mig z nr. 115 otrzymał podczas pełnienia misji "Air Policing"- patroli w przestrzeni państw Bałtyckich Nato.
Te i inne ozdobne elementy Mig z nr. 115 otrzymał podczas pełnienia misji "Air Policing"- patroli w przestrzeni państw Bałtyckich Nato.
Na razie nasunąłem przody na sucho. Skleję je razem z poszyciem przodu wlotów i dopiero wtedy dokleję do kadłuba.
Tu najlepiej widać jak pokręcone w osi jest to "ustrojstwo". Dokleiłem poszycie pomiędzy silnikami.
112h
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz