czwartek, 28 marca 2013

(Relacja) MiG-29A Military Model 1-2/2012

 Narazie pomimo trudności model skleja się całkiem nieźle. Jedynie dzisiaj miałem problem z sklejkami. Zanim przykleiłem poszycie musiałem wkleić te dwie na brzegach.
  Nie pasuje mi że nakleja się je w tym miejscu na żebro i równocześnie na sklepienie wnęk podwozia. Z obawy żeby nie było tego łączenia widać na poszyciu kadłuba musiałem odciąć kawałek góry cz.7gP,L. i dopiero wtedy wkleiłem paski. Swoją drogą nie pierwszy raz brakuje mi w modelach z Stegny konsekwencji w oznaczaniu części na sklejkach szczególnie gdy rozrzucone są daleko od poszycia, raz są raz ich nie ma. Najlepszym rozwiązaniem byłoby oznaczenie na każdej obu części które łączy... .Przydało by się również pokazanie czasem (w niejasnych sytuacjach) tych sklejek na renderach instrukcji jak je wklejać. Wkleiłem je "na czuja" kierując się tylko wcięciem w części W4j i tym że jedynie tak mi pasowała z poszyciem skrzydła które ma szkielet cofnięty do wnętrza i jest miejsce dla tej sklejki...instrukcja co do tych sklejek milczy :(.
Po tych "ryzykownych" zabiegach wkleiłem poszycie. Przykleiłem prawie na całej powierzchni na Butapren jedynie brzegi BCG i końcówki poprawiłem Cjanopanem.

 Zgodnie z opisem na końcach kadłuba usunąłem wps i pomalowałem kolorem wnętrza oś obrotu statecznika, podobno coś tam widać po przyklejeniu poszycia :).

 Po wyschnięciu przeszlifowałem do wręgi W4j krawędź poszycia na całej długości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz